Międzynarodowy obóz młodzieżowy
W dniach 24-30.07.2024 r. Polski Związek Kręglarski wspólnie z WNBA NBC - Międzynarodową Federacją Kręglarską oraz Klubem Kręglarskim Wrzos Sieraków,
Read MoreKręgle klasyczne – sport na całe życie
Dużym sukcesem zakończył się dla naszego kobiecego team’u superligowego turniej finałowy Drużynowych Mistrzostw Polski Kobiet. Po bardzo zaciętym meczu finałowym nasze panie powróciły do domów ze srebrnymi medalami.
Turniej finałowy odbył się jak przed rokiem w Pucku na czterotorowej kręgielni MOSiR-u. Gospodyniami była liderująca po rundzie zasadniczej drużyna Dębinek Gdańsk. I to właśnie z nimi przyszło się zmierzyć alfiankom w sobotnim meczu półfinałowym, ponieważ nasze panie do tegoż turnieju awansowały z miejsca czwartego.
W pierwszym pojedynku Izabela Torka zmierzyła się z Mają Olszewską. Obie panie nie grały na poziomie do którego nas przyzwyczaiły. Szczególnie Olszewskiej gra się tego dnia nie układała. Iza wykorzystała słabość rywalki i wygrała dość pewnie 2,5:1,5. W jednocześnie toczącej się rywalizacji obok Ola Bonk grała przeciwko Sylwii Wirkowskiej. Alfianka przegrała pierwsze sety różnicą 8 i 17 kręgli i w ekipie z Tarnowa Podgórnego doszło do zmiany na Martę Duszyńską. Niestety szczęście pozostało po stronie Wirkowskiej, która kolejne tory wygrywa nieznacznie 6 i 3 kręglami i gwarantuje w ten sposób punkt dla swojej drużyny. Po pierwszym bloku mieliśmy zatem remis z przewagą 7 kręgli dla tarnowianek.
W drugiej odsłonie meczu na torach zobaczyliśmy Liwię Strzelczak, której przeciwniczką była Agnieszka Kowalska. Rozpoczęło się od bardzo pewnie wygranych setów alfianki. 2:0 dla nas i 27 kręgli przewagi wymusiło zapewne, na drużynie z Gdańska dokonania zmiany. Ewa Iwicka grała zdecydowanie lepiej od swojej koleżanki i udało się jej wygrać seta trzeciego. Jednak ostatnie słowo należało do Liwii, która wygraną w secie ostatnim zapewniła nam duży punkt. Na torach obok Asia Filip stoczyła zacięty pojedynek z Natalią Postrożny. Choć ta rywalizacja nie zachwycała pod względem poziomu sportowego, na pewno trzymała w emocjach do ostatnich rzutów. Zaczęło się od podziału punktu w secie pierwszym. Potem nieznacznie wygrała gdańszczanka. Przebudzenie w grze Asi objawiło się w secie trzecim. Tu alfianka wypracowała sobie znaczną przewagę 20 kręgli, ale żeby myśleć o zwycięstwie musiała wygrać i seta ostatniego. Sztuka ta się udała, choć tylko 2 kręglami, a co najważniejsze przyczyniła się do wygranej nad Dębinkami Gdańsk 4:1 (2070:2032). Mamy finał!!!
W pierwszym półfinale Polonia 1912 Leszno zagrała przeciwko Dziewiątce-Amice Wronki odnosząc łatwe zwycięstwo 5:0 przy sporej przewadze w kręglach (2153:2023). Wiedzieliśmy zatem, że bój w meczu finałowym Alfa-Vector stoczy z obrończyniami tytułu mistrzowskiego.
Na niedzielny finał czekaliśmy z wielkimi nadziejami. Wiedzieliśmy jednak, że o zwycięstwo nie będzie łatwo.
Najpierw w finale pocieszenia o miejsce trzecie zmierzyły się zespoły pokonane w meczach półfinałowych. Tu lepsze okazały się zawodniczki z Wronek, pokonując gospodarza finału, co należy odnotować za dużą niespodziankę.
Mecz Polonii 1912 z Alfą-Vector, pod względem emocji okazał się być godnym finału, choć z poziomem było różnie. Na pewno presja złota była duża, a sam mecz trzymał w napięciu do końca.
W pierwszym bloku zobaczyliśmy Martę Duszyńską, która rywalizowała z Kingą Konopą oraz Izę Torkę z Nicolettą Dudziak. Przed grą zawodniczek obstawialiśmy, że Marta będzie próbowała „powstrzymywać” dobrze grającą Kingę, a Iza będzie nadrabiała straty z Nicolettą. I na gdybaniach można by już zakończyć… W obu pojedynkach doszło do niespodzianek. W pierwszym może mniejszej wagi, ale za to rywalizacja Izy z Nicolettą zakończyła się sensacyjnie… Ale po kolei.
Marta Duszyńska wykorzystała niemoc Kingi Konopy. Polonistka nie była zawodniczką z półfinałów, a alfianka zgarnęła na półmetku dwa sety z przewagą 30 kręgli. Drugą połowa należała już do leszczynianki, a losy tego pojedynku rozstrzygnęła większa suma strąconych kręgli ze wskazaniem na tarnowiankę (528:509).
Zapewne Izie Torce pojedynek z Nicolettą Dudziak będzie się śnij jeszcze nie jednej nocy Alfianka zaliczyła najgorszy start w sezonie (455!), a najmłodsza zawodniczka w szeregach rywalek ograła ją z dziecinną łatwością. Pojedynek praktycznie bez historii. Izie udało się urwać punkt setowy na torze drugim, dzięki dwukręglowej przewadze. Pozostałe przegrała z kretesem Po pierwszym bloku mieliśmy remis ze wskazaniem na obrończynie tytułu mistrzowskiego, które na swoim koncie miały o 38 kręgli więcej od ekipy z Tarnowa Podgórnego.
W drugiej fazie meczu walka trwała do końca. Kontuzjowana Liwia Strzelczak wyraźnie przegrywa pierwszego seta z Anną Chwastyniak (114:137). Nie mając nic do stracenia Alfa-Vector decyduje się na zmianę. Ola Bonk tor następny przegrywa już nieznacznie, ale na trzecim odnosi zwycięstwo. Pojawia się w tym momencie malutkie światełko w tunelu, ponieważ w rywalizacji Joanny Filip z Joanną Lajtke ku zwycięstwu brnie alfianka. Obie zawodniczki grają wysoko, lecz po trzech wygranych setach Filip pewne jest, że duży punkt zgarnie Alfa-Vector. Przed ostatnim torem sytuacja robi się jasna. Albo wygramy na sumę ostatni tor 47 kręglami lub sama Ola wygra tor z Chwastyniak różnicą 28 kręgli. Zaczyna się robić horror, bo Ola odrabia znaczną stratę i goni mocno rywalkę. Chwastyniak jednak wytrzymuje ciśnienie i choć przegrywa ostatniego seta 14 kręglami udaje się jej odnieść zwycięstwo przy remisowych setach (2:2). Obok Asia Filip próbuje powiększać przewagę nad Lajtke, lecz i ona odpiera skutecznie ataki. Ostatecznie polonistka schodzi z torów pokonana 4:0 (576:552), lecz to leszczynianki w ogólnym rozrachunku przy remisie w pojedynkach są lepsze o 27 kręgli.
Podsumowując nasuwają się wyłącznie trzy słowa… wielka, wielka szkoda! Mecz był bardzo wyrównany, a mistrzostwo na wyciągnięcie ręki. Naszym paniom jednak i tak należy się wielki szacunek za zdobycie wicemistrzostwa Polski. Niewielu by obstawiało przed turniejem finałowym, że Alfa-Vector zabrnie tak daleko.Gratulujemy dziewczyny – jeszcze raz brawo!
Tytuł Wicemistrzowski wywalczyły: Izabela Torka (kapitan), Joanna Filip, Marta Duszyńska, Liwia Strzelczak, Aleksandra Bonk, Weronika Torka, Dominika Zygarłowska oraz Joanna Bonk (trenerka).
źródło: http://alfavector.kregle.net/
W dniach 24-30.07.2024 r. Polski Związek Kręglarski wspólnie z WNBA NBC - Międzynarodową Federacją Kręglarską oraz Klubem Kręglarskim Wrzos Sieraków,
Read More